Podczas rozmowy w cztery oczy prezydenci Rosji i Ukrainy omówili kwestie wspólnych inspekcji Floty Czarnomorskiej stacjonującej na Krymie, zwiększenia dostaw gazu dla ukraińskich petrochemii, udziału w badaniach kosmicznych i budowy mostu w cieśninie Kerczeńskiej. Kijów i Moskwa są również gotowe podjąć rozmowy na temat włączenia Ukrainy do Unii Celnej.

Zdaniem Wiktora Janukowycza taki wariant współpracy z Rosją jest możliwy. „To jest możliwe, ale mamy swoje procedury, które musimy przeprowadzić. Trzeba byłoby zmienić ukraińską konstytucję co jest możliwe, albo w parlamencie, albo na drodze ogólnonarodowego referendum" - dodał ukraiński przywódca.

Niezależni komentatorzy zwracają uwagę, że Kijów jest rozczarowany brakiem zaproszenia do członkostwa w Unii Europejskiej. Eksperci uważają, że im dłużej Bruksela będzie zwlekać z zaproszeniem, tym łatwiej Moskwie będzie namówić ukraińskiego sąsiada do wejścia do wspólnego obszaru celnego, który obecnie tworzą Rosja, Białoruś i Kazachstan.

(Źródło: IAR)